Testy2014-11-24 09:30:00 | Łukasz Sierant (sido107)
Na poniższych wykresach pomarańczową otoczką wyróżniliśmy produkty, które obejmuje trzecia aktualizacja testu. Zielone słupki oznaczają pasty termoprzewodzące, które producenci dodają do układów chłodzenia lub innych podszespołów komputerowych.
Po pierwszej rundzie najlepsze wyniki osiągnęły pasty GC-Extreme, ciekły metal od Coolabolatory, CM E1 IC Essential, Antec Formula 6 czy niedostępna w sprzedaży Phanteks PH-NDC. Do czołówki wdarły się także pasty Titan Platinum Grease oraz Phobya Nano Grease Extreme. Tuż za nimi, uzyskując o jeden stopień Celsjusza więcej, znalazły się takie produkty jak Zalman STG-2, Ceramique czy Antec Formula 7. Wersja sklepowa Thermalright CH III uzyskała dużo lepszy rezultat aniżeli wersja, którą znaleźliśmy z coolerem. Zaskoczeniem jest związek Thermaltake TG-3, który niespodziewanie jest na równi z IC Diamond 24 Carat, po której spodziewaliśmy się więcej. Nie zabrakło także polskiego akcentu, SPC Pactum PT-1, po pierwszym dniu wynik średni, podobnie jak pasty be quiet! DC1. Oczywiście wyniki zweryfikujemy po siedmiu dniach, niektóre pasty potrzebują nawet 200 godzin na wygrzanie się. Najgorsze wyniki uzyskały AG Pasta silikonowa H, AAB Cooling TG 1 oraz termopad Phobya XT 0,5 mm.
W trzecim dniu, poza pierwszą i ostatnią pozycją, można zauważyć przetasowanie na prawie wszystkich miejscach. Tak Panie i Panowie - zaczęło się docieranie związków termicznych. Niektóre pasty poprawiły w tym czasie swoją wydajność, jednak jest kilka past, których właściwości termiczne uległy pogorszeniu np. AAB Cooling TG 2, Arctic Silver Ceramique/Ceramique 2 czy CM V1 Value. Ma to związek z wygrzewaniem się pasty, przykładowo Ceramique w ciągu pierwszych godzin pracy rzednie w celu optymalnego wypełnienia mikroszczelin by po 100-300 godzinach ponownie zgęstnieć i osiągnąć maksymalną wydajność.
Zobaczmy zatem jak wyglada sytuacja po siedmiu dniach.
W siódmym dniu związki termiczne się dotarły (wygrzały) osiągając pełną wydajność. Finalnie Gelid GC-Extreme została niekwestionowanym liderem w naszym teście. Kolejnymi pastami, których delta temperatur wyniosła poniżej 40 st. C to AC MX-2, Phobya HeExtreme, AAB Thermal Grease 3, Antec Formula 6 oraz dodawany do coolerów Phanteks PH-NDC (szkoda, że Phanteks nie ma tej pasty w sprzedaży). Tuż za nimi uplasowały się takie związki termiczne jak Phobya Nano Grease Extreme (po niej spodziewaliśmy się czegoś więcej), AS Ceramique, (ku naszemu zdziwieniu) AAB Cooling Thermal Grease 2, Antec Formula 7 Coolabolatory Liquid Ultra, Cooler Master E1 IC Essential a także obie pasty Titan. Noctua NT-H1, Prolimatech PK-1 czy STG-2 znalazły się w środku wykresu obok takich produktów jak nowa pasta SilentiumPC Pactum PT-1, IC Diamond 24 Carat, be quiet! DC1, Thermaltake TG-3 czy Gelid GC-2. Zawiedzeni jesteśmy wydajnością pozostałych past od Prolimatech (PK-2 i PK-3), które na papierze wyglądają bardzo dobrze..
Związkom termoprzewodzącym od AG TermoPasty należy sie osobny akapit. No cóż, szału niema, honoru broni jedynie AG Extreme i AG Diamond Brush, które reprezentują średnią wydajność (delta temperatur wyniosła dla nich 43 st. C). Reszta testowanych past okupuje dół wykresu. Pasty w sprayu poza innowacyjnością i łatwością aplikacji nic nie wnoszą, a nie raz osiągane wyniki są gorsze od ich odpowiedników w typowej postaci (w standardowym pojemniku jak strzykawka).
Ceniona przez overclockerów EVGA Frostbite, pomimo ponowionych testów osiągnęła wydajność na poziomie pasty Spire 402 za 6zł, więc jeżeli nie macie pod ręką ciekłego azotu (LN2) nie polecamy stosowania tej pasty do codziennego użytku.
Wszystkie pasty Revoltec nie pokazały niczego specjalnego, poza tym, że są gorsze o silikonowej pasty Zalman CSL850. Na samym końcu uplasował się termopad Phobya XT, jak widać daleko mu do nawet najtańszych past.
Możliwe, że Arctic Silver 5 potrzebuje więcej czasu na wygrzewanie niż trwały testy (7 dni). Po ok. 200 godzinach powinna osiągnąć swoją optymalną stabilność a zarazem wydajność i co najmniej wrócić do wyniku uzyskanego w pierwszy dzień testów.