Strona wtórna2014-05-17 11:45:00 | Łukasz Sierant (sido107)
Na stronie wtórnej wykorzystano kondensatory elektrolityczne wyprodukowane przez Teapo. Wszystkie są certyfikowane do pracy przy maksymalnej temperaturze 105 stopni Celsjusza, co powinno zapewnić długie i bezawaryjne działanie zasilacza.
Sekcja prostowania jest oparta o elementy pasywne i aktywne. Oznacza to, że wykorzystano:
- 10 A prostowniki Schottky’ego, w tym wypadku S20C45CE firmy MOSPEC Semiconductor (takie same jak w Deusie G1), które generują napięcie +3,3 V oraz +5 V, po dwie diody połączone równolegle.
- Za linię +12 V odpowiadają dwa tranzystory MOSFET SM6008NF od Sinopower.
- Na radiatorze znajduje się mała płytka PCB, odpowiada ona za kontrolę obrotów wentylatora. Czujnik umiejscowiono przy dławiku +12 V. Szkoda, że owy laminat został właśnie tutaj zamontowany, moze on mieć niekorzystny wpływ na przepływ powietrza w zasilaczu oraz ograniczać wydajność schładzania radiatora.
Aby dojrzeć elementy po drugiej stronie radiatora wylutowaliśmy jedną cewkę (dlaczego zdecydowaliśmy się na taki ruch, dowiecie się w dalszej części artykułu).
Na stronie wtórnej znajdują się trzy cewki, co mówi nam, że regulacja odbywa się indywidualnie. Czy to dobrze? Jak najbardziej tak, choć wiemy, że każdy chętniej widziałby tutaj moduły DC-DC - ale to nie ta półka cenowa.
Stronę wtórną monitoruje chip SITRONIX ST9S429-PG14, który jest przemianowany na Unisonic S3515. Układ ten obsługuje takie zabezpieczenia jak OVP, UDP, OCP. Monitorowane są linie +3,3 V, +5 V oraz dwie linie +12 V.