Budowa i funkcje2014-12-21 22:13:45 | Grzegorz Iwan (ivanov)
Rampage V Extreme kontynuuje chlubne tradycje poprzedniczek. Płyta jest wręcz naszpikowana różnorakimi funkcjami i autorskimi technologiami.
Większość z nich, jak np. X-Socket, znamy ze starszych konstrukcji ROG. Jednak kilka to nowości i im przyjżymy się bliżej. Do zapoznania się z pozostałami zapraszam do recenzji Rampage IV Black Edition.
Najistotniejszą rzeczą z punktu widzenia overclokerów jest OC Socket.
Platforma Haswell umożliwia zmianę częstotliwości cache (pamięci podręcznej) procesora (podobnie jak procesory AM3). Zwiększenie tego taktowania skutkuje zwiększeniem wydajności procesora. W przypadku “zwykłych” procesorów Haswell różnica wydajności jest zauważalna, a w przypadku Haswell-E bardzo znacząca.
Problem polega na tym, że podkręcanie cache na Haswell-E jest dużo bardziej ograniczone niż na Haswell. Jednak okazuje się, że da się to obejść. Inżynierowie ASUS opracowali technologię OC Socket, dzięki której da się skutecznie podkręcać pamięć podręczną.
Wg. oficjalnej specyfikacji Intel, procesor LGA 2011-3 ma więcej padów, niż znajduje się pinów w sockecie. Po dokładnej analizie okazało się, że pady nie są “ślepe” i można je wykorzystać do uzyskania lepszej kontroli nad cache. OC Socket to gniazdo LGA 2011-3 z dodanymi kilkoma “nadprogramowymi” pinami.
Jak można się domyśleć taki rozwiązanie daje produktowi ASUS sporą przewagę nad produktami konkurencji. Jednak jak się okazuje można przeprowadzić modyfikacje na własną rękę. Trzeba nieco polutować …na procesorze za 4000 zł. Poradnik jak tego dokonać. Raczej nietrudno się domyśleć, że jest to nieco ryzykowna operacja i skutkuje utratą gwarancji.
Laminat o rozmiarze E-ATX jest w pełni zagospodarowany. Przy czym trzeba przyznać, iż rozplanowanie elementów jest niemal wzorowe.
Jedyna rzecz, do której się można przyczepić to “radiator” z iluminowanym napisem Republic of Gamers. W rzeczywistości ten element niczego nie chłodzi, a jedynie przeszkadza przy demontażu dużych kart graficznych. W przypadku ekstremalnego podkręcania jest to pierwszy element, który się odkręca i odstawia na półkę.
Design radiatorów stał się bardziej agresywny względem tych zastosowanych Rampage IV. Trzeba przyznać, że ten element może się podobać. Dodatkowo czerwony kolor jest odpowiednio “soczysty”.
Jeśli chodzi o obsługę pamięci masowej do naszej dyspozycji oddano 8 kątowych portów SATA, jedno złącze M2 (pomiędzy slotami RAM, a wtyczką ATX 24-pin) oraz 2 złącza SATA Express.
W rogu laminatu umieszczono:
przycisk Power,
przycisk Reset,
wyświetlacz kodów POST,
przełącznik typu DIP do wyłączania portów PCIe,
przycisk Safe Boot Button,
przycisk ReTry Button
zworkę LN2 Mode
odczyty napięć (Probelt)
przycisk MemOK!
przełącznik Slow Mode (zduyblowany na OC Panel)
Dwie z tych rzeczy spotykamy po raz pierwszy.
ReTry Button powoduje restart płyty, bez przywracania fabrycznych danych BIOSu. Używa się go w momentach, gdy przycisk Reset nie działa (np. w trakcie uruchamiania płyty głównej).
Safe Boot Button umożliwia restart płyty i start z fabrycznymi parametrami, jednak w przeciwieństwie do klasycznego Clear CMOS wcześniejsze ustawienia nie są wymazywane. Muszę przyznać, że ta funkcja bardzo przypadła mi do gustu.
Panel I/O udostępnia bardzo dużą ilość złączy. Osoby używające sporo peryferiów USB z pewnością będą usatysfakcjonowane.
PS/2
2x USB 2.0 (w tym jedno dla ROG Connect)
10x USB 3.0
RJ45
wyprowadzenia dla modułu Wi-Fi
5x mini jack + TOSLINK
Szkoda, że płyta nie posiada przycisku DirectKey, który na Rampage IV Black Edition był obecny i się przydawał.
Nieco zawiodłem się na OC Panel. Nie zrozumcie mnie źle, samo urządzenie jest bardzo funkcjonalne i przydatne. Rzecz w tym, że jego pamięć ROM ma zbyt małą pojemność. Jeśli posiadamy kilka różnych modeli płyt ROG i chcemy korzystać z OC Panel na każdej z nich, wówczas trzeba przeprowadzać flash firmware panelu na taki, który obsługuje daną płytę.
ASUS mógł pokusić się o drugą rewizję urządzenia, na której znalazłyby się przycisk SafeBoot Button oraz pamięć ROM o większej pojemności.
Na koniec słowo na temat sekcji zasilającej. Z jednej strony duża ilość slotów RAM w konfiguracji quad channel w znaczący sposób ogranicza miejsce dostępne dla sekcji. Jednak z drugiej strony procesory ośmiordzeniowe mają ogromne zapotrzebowanie na energię.
Płyty dla Haswell nie potrzebują bardzo rozbudowanych sekcji, z kolei płytom dla Haswell-E by się one przydały. Jednak nie wyciągajcie pochopnych wniosków. Sekcja Rampage V Extreme zapewnia stabilne napięcia i nie ma z nią żadnych problemów.
Po prostu doszło do pewnego absurdu, gdyż topowe płyty Z97 (czyli dla procesorów czterodzeniowych) posiadają dużo bardziej rozbudowane sekcje zasilające, niż płyty dla procesorów o dwukrotnie większej liczbie rdzeni opartych o tą samą architekturę.