Podsumowanie2015-07-21 15:30:00 | Piotr Urbaniak (gtxxor)
Podsumowanie
Debiutanckie chłodzenie Fractal Design to pstryczek w nos dla wszystkich tych, którzy niczym mantrę powtarzają, że w sferze prekonfigurowanych układów wodnych nie może wydarzyć się nic ciekawego. Na przekór sceptykom Szwedzi przygotowali zestaw, który w doskonały sposób łączy zalety definicyjnych układów wodnych z zaletami chłodzeń all-in-one. Tym pierwszym Kelvin zawdzięcza znakomitą efektywność i szerokie możliwości rearanżacji, tym drugim zaś prostotę instalacji oraz kompaktową formę. Kultura pracy, pięta achillesowa wielu gotowych LC, w przypadku modelu S36 również jest zagadnieniem dyskusyjnym. Przy maksymalnych obrotach nie ma mowy o długotrwałym użytkowaniu komputera, ciśnienie akustyczne jest ogromne, a na generowany hałas składa się zarówno szum wentylatorów, jak i bucząca pompka DC-LT. Niestety ten drugi komponent, pomimo fabrycznie zredukowanej liczby obrotów, jest wyraźnie bardziej dokuczliwy niż w pierwowzorze Alphacool, gdzie większych gabarytów rezerwuar skuteczniej wygłuszał wirnik. Po obniżeniu napięć zasilających sytuacja staje się akceptowalna, choć w dalszym ciągu nie ma mowy o rywalizacji (na tym polu) z najcichszymi rozwiązaniami konwencjonalnymi, t.j. Noctua NH-D15.
Reasumując, topowy produkt szwedzkiej firmy to świetny wybór dla maniaków maksymalnej wydajności, którzy liczą się z przeciętną kulturą pracy i… są w stanie wyłożyć za zestaw chłodzący niespełna 700 złotych. Zasugerowana kwota jest bez dwóch zdań wysoka, ale liquid cooling nigdy nie należał do wybitnie ekonomicznych rozwiązań, toteż ostateczną kalkulację zalecamy przeprowadzić we własnym zakresie, po uwzględnieniu personalnych preferencji.