Thermaltake Frio Extreme Silent 14 Dual2016-11-19 17:43:51 | Tomasz Cugowski (tomcug)
Thermaltake Frio Extreme Silent 14 Dual znajdziecie w sklepach już od 289 zł (na dzień publikacji). Najbardziej aktualne ceny sprawdzicie tutaj.
Opakowanie i dodatki
Testowany sprzęt dotarł do nas w sporym, charakteryzującym się czarno-czerwoną kolorystyką, pudełku. Znajdziemy na nim opis zastosowanych technologii oraz specyfikację techniczną.
Wewnątrz, naturalnie oprócz coolera, odnajdziemy następujące elementy:
- zestaw montażowy,
- pastę termoprzewodzącą,
- adaptery obniżające obroty wentylatorów.
Cooler
Sama konstrukcja to dwie wieże, ułożone jedna obok drugiej, podobnie jak w NH-D15. Wiąże się to oczywiście ze sporą ilością zajętego miejsca oraz nieco większą wysokością całości niż mogłaby na to wskazywać budowa radiatora (wentylator nad modułami RAM trzeba na ogół nieco podnieść). Kontakt wież z postawą zapewnia sześć rurek heatpipe.
Standardowo otrzymujemy komplet wentylatorów, dzięki czemu nabywca chcący uzyskać maksymalną wydajność nie musi się martwić tym aspektem. Klipsy wkładamy w radiator przed montażem całości na płycie, sytuacja podobna jak w coolerach Thermalright.
Jakość wykonania podstawy jest po prostu świetna, klasa wykończenia jest tutaj tak samo wysoka jak w przypadku coolerów Thermalright.
Zapinka
Jest całkiem w porządku, trudno mieć pod tym względem większe uwagi. Backplate jest metalowy i bardzo dobrze usztywnia płytę główną, aczkolwiek śruby montażowe nie są w żaden sposób zabezpieczone przez wypadaniem. Przykręcenie radiatora do zapinki jest czynnością bezproblemową, dzięki dość dużej przestrzeni między wieżami. Śruby wykorzystywane w tym celu pozbawione są jednak sprężyn, dlatego należy dużą wagę przywiązać do porządnego ich przykręcenia.
Wentylator
Dołączone do zestawu wentylatory są czarno-białe, zaś wychodzące przewody różnokolorowe. Te ostatnie, niestety, nie znajdują się w oplotach, skutkiem czego potencjalny użytkownik musi zadbać o ich dokładne schowanie. Chyba, że nie zależy mu na kwestiach stylistycznych… Wtyczki są 4-pinowe i zaopatrzone w odpowiednie wypustki. Producent nie podaje rodzaju łożysk, które wykorzystują "śmigła", z kolei deklarowany czas bezproblemowej pracy to 50 000 godzin. Tyle samo, ile w przypadku Fortisa 3.